Komendant Komisariatu w Blachowni podinsp. Paweł Krzemiński był świadkiem kradzieży rozbójniczej na terenie jednego ze sklepów w Częstochowie. Jego reakcja była natychmiastowa. Wezwał sprawców do zachowania zgodnego z prawem, a gdy nie reagowali, obezwładnił jednego z nich, uniemożliwiając mu ucieczkę. Sprawcy usłyszeli zarzuty. Nie była to ich pierwsza próba kradzieży sklepowej. 38-latek z Częstochowy kolejne 3 miesiące spędzi w areszcie, a jego 56-letni znajomy został objęty policyjnym dozorem.
W środę (22 lipca) dwóch mężczyzn dokonało kradzieży artykułów przemysłowych w jednym ze sklepów na terenie Częstochowy. Przy próbie ucieczki zostali zauważeni przez pracowników sklepu, którzy próbowali ich zatrzymać. Wtedy agresywni złodzieje zaczęli im grozić, popychać i próbowali ich uderzyć.
Ku zaskoczeniu agresywnych mężczyzn podbiegł do nich jeden z klientów sklepu i przedstawił się jako policjant. Był to Komendant Komisariatu w Blachowni podinsp. Paweł Krzemiński. Wystraszeni mężczyźni próbowali jeszcze uciekać, jednak wtedy jeden z nich został obezwładniony przez stróża prawa i przytrzymany do przyjazdu patrolu.
Sprawcy to mieszkańcy Częstochowy w wieku 38 i 56 lat. Okazało się, że na początku lipca również byli w tym sklepie. Wtedy udało im się ukraść sprzęt elektryczny o wartości ponad 1,3 tys. zł. 38-latek to znany policjantom recydywista. Decyzją sądu kolejne 3 miesiące spędzi w areszcie. Decyzją prokuratora jego znajomy został objęty policyjnym dozorem. Za kradzież rozbójniczą mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.