Częstochowa walczy o równe szanse dla inwestorów i nowe miejsca pracy

3 min czytania
Częstochowa walczy o równe szanse dla inwestorów i nowe miejsca pracy


Częstochowa stawia na rozwój i nowe miejsca pracy. Prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk zapowiada zmiany, które mają uczynić nasze miasto bardziej atrakcyjnym dla inwestorów i przedsiębiorców. Czy dzięki temu Częstochowa stanie się prawdziwym centrum innowacji i przemysłu? Sprawdzamy, co oznacza „Plan na Nową Częstochowę” dla mieszkańców.

  • Jak Częstochowa przyciąga inwestorów i tworzy miejsca pracy
  • Częstochowa buduje silny hub przemysłu obronnego i rozwija tereny inwestycyjne
  • Czego brakuje Częstochowie w walce o inwestorów i jak to zmienić

Jak Częstochowa przyciąga inwestorów i tworzy miejsca pracy

W ramach programu „Plan na Nową Częstochowę” prezydent przedstawił filar nazwany „Nowe Szanse”. To konkretne działania, które mają pobudzić lokalną gospodarkę, wspierać przedsiębiorczość i generować stabilne zatrudnienie.

„Nowe szanse - to nowe miejsca pracy i nowi inwestorzy. Nowe szanse - to Częstochowa realnych możliwości – stabilnego zatrudnienia, rozwoju zawodowego i przyciągania inwestycji” – podkreśla Krzysztof Matyjaszczyk.

Strategia opiera się na trzech głównych filarach. Pierwszym jest rozwój sztucznej inteligencji. Częstochowa została wytypowana jako jeden z regionalnych ośrodków w krajowej polityce rozwoju AI do 2030 roku. To otwiera drzwi do nowoczesnych inwestycji oraz pozwala uczniom zdobywać kompetencje przyszłości.

Ważnym wsparciem są środki z Krajowego Planu Odbudowy, dzięki którym aż 47 szkół podstawowych i średnich otrzyma pracownie AI, a 35 liceów, techników i szkół branżowych zostanie wyposażonych w pracownie nauk przyrodniczych oraz technologii robotycznych. Ponadto 84 placówki edukacyjne dostaną zestawy do zdalnego nauczania.

Miasto już wdrożyło innowacyjne narzędzie edukacyjne oparte na sztucznej inteligencji – aplikację „My Talent” firmy Evorain, która pomaga indywidualnie dopasować ścieżki nauki do potrzeb uczniów.

Częstochowa buduje silny hub przemysłu obronnego i rozwija tereny inwestycyjne

Kolejnym ważnym punktem planu jest rozwój przemysłu obronnego wokół Huty Częstochowa. Zakład przechodzi pod nadzór Ministerstwa Obrony Narodowej, co otwiera nowe możliwości współpracy i inwestycji. Firmy z sektora obronnego będą mogły korzystać z ulg podatkowych w ramach Polskiej Strefy Inwestycji oraz działać w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Miasto aktywnie zachęca kolejne przedsiębiorstwa do lokowania się na terenach wokół Huty, co ma przełożyć się na powstawanie nowych miejsc pracy.

Trzecim filarem jest przygotowanie ponad 500 hektarów terenów inwestycyjnych w Częstochowie i okolicach. Należą one do różnych podmiotów publicznych, w tym spółek Skarbu Państwa oraz miejskich spółek komunalnych. Ich pełne wykorzystanie ma znacząco zwiększyć potencjał rozwojowy regionu.

Aby poprawić konkurencyjność miasta wobec innych byłych miast wojewódzkich, prezydent podpisał 1 sierpnia list do Ministra Finansów i Gospodarki Andrzeja Domańskiego z prośbą o zmianę obowiązujących regulacji dotyczących pomocy publicznej dla firm.

„Chcę, aby Częstochowa była konkurencyjną lokalizacją i miejscem pracy na tle innych miast w regionie i kraju, dlatego wystosowałem list do Ministra Andrzeja Domańskiego z postulatem zmiany rozporządzenia i dodanie zapisu premiującego także byłe miasta wojewódzkie, by zachować równowagę rozwojową w całym regionie” – wyjaśnia Krzysztof Matyjaszczyk.

Czego brakuje Częstochowie w walce o inwestorów i jak to zmienić

Obecne przepisy stawiają nasze miasto w niekorzystnej sytuacji. W przeciwieństwie do wielu innych miejscowości, które utraciły funkcje społeczno-gospodarcze lub sąsiadują z takimi miastami, Częstochowa musi spełnić znacznie wyższy próg wydatków inwestycyjnych – aż 80 mln zł – aby firmy mogły liczyć na pomoc publiczną. Dla porównania w Katowicach czy innych częściach aglomeracji śląskiej ten limit wynosi około 10 mln zł.

To sprawia, że mimo dogodnego położenia geograficznego, dostępności terenów inwestycyjnych oraz wykwalifikowanych kadr, wiele firm rezygnuje z lokowania się w naszym mieście lub okolicznych gminach ze względu na wysokie bariery finansowe.

Częstochowa proponuje więc rozszerzenie preferencyjnych zasad pomocy publicznej także na byłe miasta wojewódzkie bez statusu tracących funkcje społeczno-gospodarcze oraz sąsiadujące z nimi gminy i powiaty.

Dzięki temu możliwe będzie zwiększenie liczby dobrze płatnych miejsc pracy oraz poprawa atrakcyjności miasta zarówno dla obecnych mieszkańców, jak i nowych osób chcących tu zamieszkać.

Na konferencji prasowej 1 sierpnia oprócz prezydenta udział wzięli zastępca prezydenta Łukasz Kot oraz Beata Stryjewska z Centrum Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Częstochowy, którzy podkreślali wagę tych działań dla przyszłości miasta.

Na podstawie: Urząd Miasta Częstochowy

Autor: krystian