MON przejmuje Hutę Częstochowa - perspektywa dla przemysłu zbrojeniowego i rynku pracy

W hali o powierzchni niemal 50 hektarów pod dachem rozegrał się w ostatnich dniach kluczowy akt dla lokalnej gospodarki. W Częstochowie resort obrony nabył majątek Huty Częstochowa, a dalsze kroki zapowiadają współpracę z Polską Grupą Zbrojeniową i Węglokoksem. To zapowiedź nowych kontraktów, miejsc pracy i przemian w branży hutniczej w regionie.
- Nowy właściciel, stare możliwości zakładu
- Plany i porozumienia wokół Huty Częstochowa
- W oczach władz Częstochowy nadzieja na rozwój i miejsca pracy
Nowy właściciel, stare możliwości zakładu
Przejęcie majątku nastąpiło poprzez podpisanie aktu notarialnego dotyczącego nabycia Huty Częstochowa przez Ministerstwo Obrony Narodowej - proces ma skończyć się przekazaniem go do Agencji Mienia Wojskowego, a następnie wniesieniem aportu do spółki Huta Częstochowa z grupy Węglokoks. Resort kupił majątek za 253,8 mln zł. W praktyce oznacza to, że zakład pozostaje w rękach polskich podmiotów i ma być wykorzystywany w strategicznych programach zbrojeniowych.
Zakład dysponuje pełnym ciągiem produkcyjnym do wytwarzania grubych blach, w tym blach pancernych - to jedyny w kraju zakład o takich możliwościach. Ma też jedną z największych hal produkcyjnych w UE, co daje przestrzeń nie tylko do wytwarzania komponentów, lecz także do remontów sprzętu wojskowego. Huta doświadczyła kryzysów w ostatnich latach - upadłość w 2019, przejęcie przez Liberty Częstochowa w 2021 i zatrzymanie produkcji jesienią 2023 - ale ostatnie działania syndyka i dzierżawcy przywróciły część aktywności.
“To dzień historyczny nie tylko dla bezpieczeństwa Polski”
— Władysław Kosiniak-Kamysz
Plany i porozumienia wokół Huty Częstochowa
W walcowni podpisano 22 grudnia list intencyjny między Polską Grupą Zbrojeniową, Węglokoksem i Hutą Częstochowa. Dokument podpisali wiceprezes PGZ Arkadiusz Bąk, prezes Tomasz Ślęzak i prezes Huty Adrian Sienicki. Uroczystości towarzyszyło złożenie aktu notarialnego przez wiceministra MON Pawła Bejdę.
“Polskie fregaty ‘Miecznik’ będą pływać już ’na stali’ z Huty Częstochowa”
— Arkadiusz Bąk
Wiceprezes PGZ sygnalizował też rozmowy o potencjalnej produkcji amunicji oraz przygotowaniu kompletnego łańcucha dostaw pozwalającego na wytwarzanie komponentów “od początku do końca” w Polsce. Realizacja tych planów wymaga przywrócenia określonych pozwoleń - w kontekście produkcji blach pancernych wspomniano o terminie uzyskania zezwoleń w styczniu.
Huta została wpisana na rozszerzoną rządową listę spółek strategicznych w lutym 2025 - to formalne potwierdzenie roli, jaką ma odgrywać w budowie niezależności produkcyjnej kraju.
W oczach władz Częstochowy nadzieja na rozwój i miejsca pracy
Reakcje lokalnych władz były jednoznaczne - przejęcie przez MON oceniane jest jako szansa na stabilizację i rozwój. Prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk podkreślił, że to efekt współpracy samorządowców, związków zawodowych i władz centralnych.
“Każdy sukces to wypadkowa szeregu działań”
— Krzysztof Matyjaszczyk
Dla miasta i regionu oznacza to perspektywę powstania nowych zakładów kooperujących z Hutą oraz stabilne miejsca pracy nie tylko w hutnictwie, lecz także w logistyce, automatyzacji, informatyce i robotyce. Huta w ostatnich dniach podpisała też porozumienia o współpracy z trzema częstochowskimi szkołami kształcącymi w kierunkach przydatnych dla nowoczesnego przemysłu hutniczego - to sygnał, że inwestycje mogą iść w parze z edukacją i przygotowaniem kadry.
Przejście majątku przez instrumenty państwowe ma także skrócić łańcuchy dostaw i uczynić produkcję bardziej odporną na zewnętrzne perturbacje - to cel powtarzany przez przedstawicieli MON i partnerów przemysłowych.
W wyniku przejęcia i porozumień można oczekiwać:
- większego zapotrzebowania na specjalistów z branż technicznych i logistycznych,
- możliwości staży i praktyk dzięki współpracy z lokalnymi szkołami,
- otwarcia drzwi dla firm kooperujących z branżą zbrojeniową.
Mieszkańcy powinni zwrócić uwagę, że przywracanie pełnych zdolności produkcyjnych to proces - obejmuje formalne pozwolenia, inwestycje w modernizację i rozwój łańcucha dostaw. Dla kogo to realna szansa? Dla osób szukających pracy w technicznych zawodach, dla firm oferujących usługi logistyczne i automatyzacyjne oraz dla młodzieży, która dzięki porozumieniom szkolnym może zdobyć konkretne umiejętności potrzebne w nowym przemysłowym otoczeniu.
na podstawie: UM Częstochowa.
Autor: krystian

