W ubiegły weekend policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą po raz czwarty weszli do salonów gier na terenie Koniecpola, znajdując w nich kolejne 14 nielegalnych automatów. W ciągu 2 tygodni, wspólnie z funkcjonariuszami śląskiej Służby Celno-Skarbowej, śledczy zabezpieczyli łącznie 45 takich maszyn. Za organizowanie gier hazardowych, poza wysoką grzywną, grozi kara do 3 lat więzienia.
Policjanci, którzy na co dzień zwalczają przestępstwa gospodarcze, prowadzą pod nadzorem prokuratury w Myszkowie sprawę dotyczącą nielegalnego hazardu, odbywającego się na terenie powiatu częstochowskiego. Nieumundurowani stróże prawa w ciągu ostatnich 2 tygodni kilkukrotnie weszli do wybranych salonów gier w Koniecpolu, za każdym razem odkrywając nielegalne automaty do gier hazardowych. Gdy policjanci z funkcjonariuszami KAS odjeżdżali z zabezpieczonymi automatami, właściciele jeszcze w ten sam dzień wstawiali do lokalu kolejne maszyny.
Teraz, za posiadanie nielegalnego sprzętu, umożliwiającego prowadzenie przestępczego procederu w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych, grożą im surowe kary w wysokości nawet 100 tysięcy złotych od jednego automatu. Oprócz wysokiej grzywny, za organizowanie gier hazardowych można trafić do więzienia nawet na 3 lata.