W piątkowy wieczór policjanci z "jedynki" otrzymali zgłoszenie o zaginięciu mieszkańca Częstochowy. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 24-latek miał zamiar targnąć się na swoje życie. Do pomocy wezwano policyjnego przewodnika z psem tropiącym. Dzięki temu mężczyzna został w porę odnaleziony i przekazany pod opiekę lekarza.
Mieszkaniec Częstochowy wyszedł z domu w piątek późnym wieczorem. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że chce popełnić samobójstwo. Nie było chwili do stracenia, gdyż w grę wchodziło ludzkie życie. Policjanci z komisariatu I natychmiast podjęli działania, by odnaleźć 24-latka.
Na miejsce skierowano asp. sztab. Pawła Kowalczyka z policyjnym psem służbowym. "Kair" podjął trop za zaginionym i bezbłędnie doprowadził mundurowych do 24-latka. Na miejsce policjanci wezwali karetkę pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala.