Policjanci z Kłomnic zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o uprawę konopi i posiadanie marihuany. U jednego z nich śledczy znaleźli ponad 110 gramów zielonego suszu. Drugiemu, oprócz posiadania blisko 210 gramów marihuany, zarzuca się także uprawę 76 zakazanych przez prawo krzaków konopi indyjskich. Obaj zatrzymani objęci zostali zostali policyjnym dozorem. W wyszukiwaniu narkotyków pomagał labrador Rossi.
Kilka dni temu kryminalni z Kłomnic wpadli na trop mieszkańca Częstochowy, który miał posiadać znaczne ilości narkotyków. Kiedy wspólnie z funkcjonariuszem śląskiej służby celnej i labradorem Rossi śledczy weszli na posesję 34-latka okazało się, że ich przypuszczenia były słuszne. Stróże prawa odnaleźli w pomieszczeniu gospodarczym łącznie blisko 210 gramów zielonego suszu. Wstępne testy wykazały, że to marihuana. Na tej samej posesji policjanci natrafili też na przydomową plantację konopi. Zabezpieczonych zostało 76 krzaków tej rośliny. Podejrzany o uprawę i posiadanie narkotyków częstochowianin został zatrzymany. Wczoraj w Prokuraturze Rejonowej w Częstochowie usłyszał zarzuty i został objęty dozorem.
Tego samego dnia kryminalni z Kłomnic zatrzymali też 27-latka z jednej z podczęstochowskich miejscowości, u którego w mieszkaniu śledczy znaleźli przeszło 110 gramów marihuany. I tym razem w ich wyszukaniu pomagał funkcjonariusz ze śląskiej służby celnej i labrador Rossi. Podejrzany o posiadanie marihuany 27-latek trafił wczoraj do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut i został objęty policyjnym dozorem.