Hołd przed pomnikiem na Rakowie - Częstochowa upamiętniła obrońców Lwowa

Pod pomnikiem na placu Orląt Lwowskich w Częstochowie zebrały się władze, środowiska i młodzież, by zapalić znicze i złożyć kwiaty. Atmosfera była skupiona - słychać było marszowy krok delegacji szkolnych i cichy szelest zniczy. To był dzień, w którym pamięć o walkach sprzed ponad wieku znów stała się żywa w miejskiej przestrzeni.
- W Częstochowie - władze i organizacje postawiły na wspólne upamiętnienie
- Przy pomniku na placu Orląt Lwowskich - młodzi i starsi oddali cześć poległym
W Częstochowie - władze i organizacje postawiły na wspólne upamiętnienie
Przy pomniku obecni byli przedstawiciele samorządu i służb miejskich oraz delegacje instytucji - między innymi Wojskowego Centrum Rekrutacji, Starostwa Powiatowego i środowisk oświatowych. W imieniu miasta uczestniczył zastępca prezydenta Ryszard Stefaniak. Z ramienia środowisk kresowych kwiaty złożył prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich - Adam Kiwacki wraz z członkami towarzystwa.
W uroczystości wzięły udział liczne delegacje szkolne - pojawiły się m.in. klasy mundurowe z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego, reprezentacje z Zespołu Szkół im. Jana Kochanowskiego, Zespołu Szkół Technicznych, a także poczty sztandarowe z IV Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza, V Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza, VII Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika i innych placówek. W trakcie Apelu Pamięci głos zabrał uczeń ZST - kapral kadet Przemysław Paszkiewicz, który odczytał fragmenty poświęcone obrońcom Lwowa.
Przy pomniku na placu Orląt Lwowskich - młodzi i starsi oddali cześć poległym
Uczestnicy składali wiązanki i zapalali znicze, tworząc na skraju skweru skupione, niemal intymne miejsce pamięci. Wśród przypominanych postaci byli częstochowianie, którzy oddali życie w walkach o Lwów - między innymi Stefan Stetkiewicz (zginął w wieku 19 lat broniąc reduty), Remigiusz Niekrasz (20 lat, żołnierz Legionów) oraz Kazimierz Masztalerz - harcerz z Rakowa, który jako ochotnik służył w pułku ułanów. Ich losy pojawiły się w krótkich przemówieniach i wspomnieniach obecnych - historia nabrała tu osobistego wymiaru, łącząc miejską przestrzeń z dramatem sprzed lat.
Warto przypomnieć, że obchodzona była rocznica zwycięskiej obrony Lwowa sprzed ponad stu lat - to wydarzenie historyczne ma dla miasta wymiar symboliczny i edukacyjny, dlatego tak wiele szkół angażuje się w uroczystości.
Mieszkańcy mogli odczuć, że to nie tylko formalne złożenie kwiatów - to też lekcja historii, przekazywana przez młodzież i lokalne organizacje. Obchody wzmocniły pamięć o osobistych poświęceniach ludzi z Częstochowy i pokazały, jak miejskie miejsca pamięci - jak pomnik na placu Orląt Lwowskich - funkcjonują dziś jako punkty spotkań międzypokoleniowych. Dla tych, którzy chcieliby poznać więcej szczegółów lub dołączyć do podobnych inicjatyw, informacje zwykle udostępniają Urząd Miasta oraz Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich - to tam warto sprawdzić zapowiedzi kolejnych upamiętnień i edukacyjnych wydarzeń związanych z historią miasta.
na podstawie: UM Częstochowa.
Autor: krystian

