W niedzielę, 22 grudnia br. w Częstochowie doszło do poważnego w skutkach wypadku drogowego. Kierujący BMW utracił panowanie nad pojazdem i najechał na prawidłowo zaparkowany samochód. W wyniku tego zdarzenia, poważnych obrażeń ciała odnieśli piesi, uderzeni przez przemieszczającą się w wyniku uderzenia Mazdę. Sprawca zbiegł z miejsca wypadku. Decyzją sądu, najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Kierujący BMW, jadąc III Aleją NMP, utracił panowanie nad pojazdem i najechał na prawidłowo zaparkowany samochód. Siła uderzenia była tak duża, że zaparkowana prawidłowo Mazda przemieściła się, uderzając w przechodniów. Poważnych obrażeń twarzoczaszki odniosła kobieta, która znajdowała się akurat na chodniku. Kierowca BMW uciekł z miejsca zdarzenia. Kryminalni z Komendy Miejskiej w Częstochowie po krótkim czasie wpadli na trop i zatrzymali 23-letniego mieszkańca Piekar Śląskich. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Jak ustalili policjanci, BMW należało do innego mężczyzny, który w tym czasie spał w jednym z hoteli, a 23-latek zabrał go bez jego wiedzy. Oprócz samochodu, mieszkaniec Piekar Śląskich zabrał mu także kartę bankomatową, którą dokonał kilku transakcji płatniczych w jednym z częstochowskich lokali.
Sąd na wniosek prokuratora zdecydował o tymczasowym aresztowaniu sprawcy na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 10 lat więzienia.