Dzielnicowy z Koniecpola asp. Krzysztof Łuszczek, pełniąc wczoraj służbę na podległym sobie terenie, zauważył na jednej z posesji dym, wydobywający się spod dachu budynku gospodarczego. Dzięki szybkiej reakcji mundurowego mieszkańcom przyległego do garaży domu nic się nie stało. Nie ucierpiały też zwierzęta hodowlane, które policjant pomagał wyprowadzić z sąsiednich pomieszczeń.

Wczoraj rano, dzielnicowy z Komisariatu Policji w Koniecpolu, patrolując swój rejon służbowy zauważył dym. Okazało się, że na jednej z posesji, w budynku gospodarczym doszło do pożaru. Policjant powiadomił o wszystkim oficera dyżurnego. Sam natychmiast przystąpił do działania. Ewakuował z pomieszczeń mieszkalnych, przyległych do miejsca pożaru, niczego nieświadomych mieszkańców. Mundurowy pomagał też wyprowadzić zwierzęta hodowlane z pomieszczeń sąsiadujących z garażami, w których rozprzestrzenił się ogień.

Pożar został ugaszony przez strażaków. Na miejsce przyjechało także pogotowie energetyczne, które sprawdziło instalację elektryczną.

Policjanci z Koniecpola będą teraz wyjaśniać przyczyny pożaru.